Czyli jak mnie czasem natchnie pozytywnie to coś mądrego w kuchni wymyślę :). Tym razem natchnięta przez moją Agę wymodziłam i przetestowaliśmy z powodzeniem. A kto nie ma kuchni, siły, zacięcia czy czegokolwiek to zapraszam do Osady – tu można skosztować i taki sernik i inne 🙂
Zanim odlecą bociany…
Zbliżająca się połowa sierpnia zapowiada u nas zbierające się do odlotów bociany. To przypomina, że jeszcze trochę a lato również się skończy. I chociaż ostatnimi latami ta ciepła pora roku trwa nawet do połowy października, Czytaj więcej…