Drugi dzień ataku zimy w kwietniu 🙁 gdy wszyscy już pragniemy słonka.
Jeszcze, jeszcze cierpliwości…
A My zmagaliśmy się dziś z rozłożoną na części pierwsze beczką albo czymś co można by tak nazwać. Duże naczynie o średnicy u góry ok. metra, złożone z drewnianych deseczek. I ma dwa ucha:).
Kupiliśmy dwa tygodnie temu i z troski o jej bezpieczeństwo, wstawiliśmy do domu… Nie przyszło nam do głów, że temperatura pokojowa domu ogrzewanego kominkiem zwyczajnie zwali z nóg ta beczkę:).
I przez tydzień nie mieliśmy odwagi i pomysłu jak się za to zabrać. jedyne co, to tuz po rozpadnięciu się ponumerowałam te deseczki co by nie zgubić się w kolejności 23 sztuk.
Dziś Mąż szanowny natchnął się jakby:) i udało się.
Beczka już złożona stoi sobie na tarasie i nabiera wilgoci, co by deseczki się lepiej ścisnęły.
To będzie element wystroju stodoły:)
Wesele w Stodole to Magiczne Chwile
Marzysz o wyjątkowym weselu w stodole, w stylu rustykalnym albo boho-chic? Ten artykuł jest dla Ciebie! Odkryj więc niezwykłe pomysły na dekoracje, aranżacje przestrzeni i niezapomniane chwile podczas ślubu w otoczeniu natury. Zanurz się w atmosferze, gdzie tradycja spotyka się z nowoczesnym stylem, tworząc niepowtarzalne doświadczenie ślubne. Przygotuj się na […]